sie 11 2003

Czekając na jutro...


Komentarze: 8
Czekam na dzień, w który wreszczie będę mogł powiedzieć, że żyję normalnie, mam rodzinę, przyjaciół...

Dziwne uczucie. Wracam do domu. Pusto. Zero alkoholu, nienawiści. Tylko jedna rzecz. Siostra. Już jest prawie dobrze, ale to jeszcze nie to. Boję się, że coś jest nie tak.

Znalazłem pracę. Już nie handluję tak często samym sobą, ale niestety nadal się zdarza raz w tygodniu. Niestety, moja pensja wystarcza zaledwie na rachunki. Nie czuję się jak dziwka. Mam jednego klienta, starego przyjaciela, który robi to tylko dlatego, iż zna moją sytuację i częściej kończy się na rozmowie, niż seksie. Jesteśmy przyjaciółmi. Po raz pierwszy od bardzo dawna mam przyjaciela.

Nie wiem, naprawdę nie wiem skąd wziąść pieniądze. Tyle pieniędzy, aby zapewnić sobie i siostrze dobry byt, a jednocześnie mieć czyste sumienie.

Czekam na to, co przyniesie jutro...
jak_tu_zyc : :
25 sierpnia 2003, 17:02
mam nadzieje ze ci sie uda.....
WiRgInIa
20 sierpnia 2003, 23:49
przykre... trzymaj się
A.
17 sierpnia 2003, 15:13
kurwa :/ a nie mozesz zgłosic sie o kase do jakiegos stowarzyszenia ?... kurde az mi sie wierzyc nie cche, ze ludzie maja tak zle :/ ehh wiesz dla mnie sprzedawanie samej siebie było by straszne.. bała bym sie... nie wiem... mam nadzieje ze niegdy nie bede musiala w ten sposób zarabiac :( życze ci wytrwałosci w swoich celach i zeby pieniadze ie były dla ciebie przeszkoda..3maj sie :*
16 sierpnia 2003, 18:12
To przypomina mi jedną ksiazke...przykre :(
http://spacyjka.blog.pl
12 sierpnia 2003, 22:55
Ciesz sie ze jest lepiej a za razem niedosyt... kazdy go czuje chyba w terazniejszym swiecie. Wiem co to znaczy nie miec przyjaciela od bardzo bardzo dlugiego czasu... Mam przyjaciela... ale jednak lepiej sie rozmawia z osoba tej samej puci... tego mi wlasnie brakuje... przyjaciolki... Nie wszystko mozna miec. Mam nadzieje ze dostaniesz moze jakis awans. I nie bedziesz musial tego robic... chyba ze prywatnie... i moze ten przyjaciel bedzie blizszy. Pozdrawiam. W krotce sie odezwe
sławomirr
12 sierpnia 2003, 17:12
brak kurwa a nie bark chuju głupi jak sie nie umie pisac to do zerówki z poworotem... no
Kumcia
11 sierpnia 2003, 23:47
jej ciagle kasy bark...straszne :(
11 sierpnia 2003, 22:52
przy twoich problemach , kłopoty innych ludzi wymiękają..

Dodaj komentarz